Ewa, rywal i ja Mateusz Nagórski
Lyrics
Kłamiesz, szarpiąc szorstką sierść,
Słowa szepcąc wierne,
Bo sięgają po Twą pierś
Pazury pazerne.
Prawda – zdradę łatwiej znieść,
Kiedy rywal mierny;
Pieści Cię, gdy dasz mu jeść,
A jest wszystkożerny.
Ale niewierności treść,
Gdy przez sen Cię proszę – pieść! –
W pomrukach rozkoszy,
Każdy samiec pojmie w lot,
Jeśli jednocześnie – kot
Pod kołdrą się stroszy.
Słowa szepcąc wierne,
Bo sięgają po Twą pierś
Pazury pazerne.
Prawda – zdradę łatwiej znieść,
Kiedy rywal mierny;
Pieści Cię, gdy dasz mu jeść,
A jest wszystkożerny.
Ale niewierności treść,
Gdy przez sen Cię proszę – pieść! –
W pomrukach rozkoszy,
Każdy samiec pojmie w lot,
Jeśli jednocześnie – kot
Pod kołdrą się stroszy.
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Mateusz Nagórski
- 1 Pragnienie Adama
- 2 Scheda po Tolkienie
- 3 Korek
- 4 Idioci
- 5 Gazety
- 6 Wojna postu z karnawałem
- 7 Włóczędzy
- 8 Tyle o Tobie…
- 9 Serce Ewy
- 10 Rano