Łza na rzęsie (mi się trzęsie) Maryla Rodowicz
Lyrics and guitar chords
-
17 favorites
G#m
G#m
|E
G#m
G#m
|E
G#m
Łza na rzęsie mi się E
trzęsieF#
Trzęsie mi się łza B
na rzęsie E
D#
G#m
Łza na rzęsie mi się E
trzęsieF#
Trzęsie mi się łza B
na rzęsie E
D#
G#m
Raz w niedzielę przy kolacjiSię znalazłam w sytuacji
Co tu
E
kryć, ach niewesD#
ołej D#
D#
G#m
Powiedziałeś tak przy stoleŻe ogólnie to nas lubisz, tylko
Ten
E
sens życia D#
gubisz - to tak?G#m
Chyba się z Tobą rozE
wiodęG#m
Zabiorę ze sobą młE
odeBo
B
Ty na moją uroD#
dę nie patrzysz G#m
już D#
D#
G#m
Chyba odejdę z waE
nienkąMł
G#m
ode zobaczysz nieE
prędkoA
B
Ty jak głupi z panienD#
ką zostaniesz sam... G#m
D#
G#m
Dobiło mnie, że MałgośkaTeż wiedziała, że kogoś
kategor
E
ycznie namawiałD#
eś, D#
D#
G#m
Choć co prawda potem zwiałeś,By pojechać na kraj świata
Bo tu s
E
ensu życia brD#
ak - to tak?F#
Powiedziała mi też Zocha, D#m
której nigdy nikt nie kochałF#
Że słyszała, jak Ty w windzie D#
tłumaczyłeś temu LindzieC#
Że ogólnie to jest nieźle, B
tylko sensu życia brak - to tD#
ak?G#m
Chyba się z Tobą rozE
wiodęG#m
Zabiorę ze sobą młE
odeBo
B
Ty na moją uroD#
dę nie patrzysz G#m
już D#
G#m
Chyba odejdę z waE
nienkąMł
G#m
ode zobaczysz nieE
prędkoA
B
Ty jak głupi z panienD#
ką zostaniesz sam... G#m
D#
G#m
Ktoś mi rzucił mimochodemPijąc dużą whisky z lodem
Że lubi
E
łeś także JoD#
lkę D#
D#
G#m
Zanim jeszcze była z BolkiemWhisky wyjął ktoś z kredensu
Posz
E
ukując życia seD#
nsuG#m
Chyba się z Tobą rozE
wiodęG#m
Zabiorę ze sobą młE
odeBo
B
Ty na moją uroD#
dę nie patrzysz G#m
już D#
G#m
Chyba odejdę z waE
nienkąMł
G#m
ode zobaczysz nieE
prędkoA
B
Ty jak głupi z panienD#
ką zostaniesz sam... G#m
D#
G#m
Łza na rzęsie mi się E
trzęsieF#
Trzęsie mi się łza B
na rzęsie E
D#
G#m
Łza na rzęsie mi się E
trzęsieF#
Trzęsie mi się łza B
na rzęsie E
D#
G#m
Chyba się z Tobą rozE
wiodęG#m
Zabiorę ze sobą młE
odeG#m
Chyba odejdę z kreE
densemG#m
i łzę zabiorę i E
rzęsęA
B
Ty jak durny z tym sensD#
emzostaniesz sam...
G#m
D#
Powiedziała mi też Zocha (...) G E G E D C e
teraz już chyba wszystko, na wszelki wypadek zaczne spiewać co innego...
Raz w niedziele przy kolacji (...) - a F e
Chyba się z Tobą rozwiodę (...) - a F e, a F C e a (e)
Nie wiem czy to ta sama tonacja, w której śpiewa Maryla, bo nie chce mi się sprawdzać. I nie wiem, czy gdzieś czegoś nie pominęłam, bo poświęciłam temu dwie minuty. Grać i spiewać się da.
Pani Rodowicz także. ;]