Gorąca sień Martyna Jakubowicz
Lyrics
-
1 favorite
Co dzień ciebie widzę
za mną smętnie snujesz się
ludzi już się wstydzę
skąd ty wiesz czy zechce cię
Chodzisz za mną jak pies
bliżej niż własny mój cień
choć mnie wzruszasz do łez
zamknięta dla ciebie moja sień
Odwiedź mnie nocą
gdy wszyscy zasną już
okna się złocą
i gwiazdy jak złoty kurz
Nie chodź za mną jak pies
dajże mi spokój w biały dzień
choć mnie rozczulasz do łez
wciąż zamknięta moja sień
Porwij mnie nocą
gdy braci mych zmorzy sen
zajedź karocą
ja do sukni przypnę tren
Padnij mi do nóg
połóż głowę na pień
zajedź z orszakiem sług
wtedy ci otworzę sień
przed tobą otworzę sień
Padnij mi do nóg
połóż głowę na pień
zajedź z orszakiem sług
wtedy ci otworzę sień
przed tobą otworzę sień
za mną smętnie snujesz się
ludzi już się wstydzę
skąd ty wiesz czy zechce cię
Chodzisz za mną jak pies
bliżej niż własny mój cień
choć mnie wzruszasz do łez
zamknięta dla ciebie moja sień
Odwiedź mnie nocą
gdy wszyscy zasną już
okna się złocą
i gwiazdy jak złoty kurz
Nie chodź za mną jak pies
dajże mi spokój w biały dzień
choć mnie rozczulasz do łez
wciąż zamknięta moja sień
Porwij mnie nocą
gdy braci mych zmorzy sen
zajedź karocą
ja do sukni przypnę tren
Padnij mi do nóg
połóż głowę na pień
zajedź z orszakiem sług
wtedy ci otworzę sień
przed tobą otworzę sień
Padnij mi do nóg
połóż głowę na pień
zajedź z orszakiem sług
wtedy ci otworzę sień
przed tobą otworzę sień
contributions: