blues o zuzytych butach Martyna Jakubowicz

Lyrics

  • Song lyrics klarnecistka14
    1 rating

Do domu kiedy? trafisz, nie b?dziesz zawsze szed?
swój dom odnajdziesz kiedy?, nie b?dziesz zawsze szed?
cztery ?ciany cztery krzes?a, jeden stó? i jeden piec

Pust? drog?, niesko?czenie mo?na i??
jedni mog?, inni musz? zawsze i??
za zu?yt? par? butów, pi?ciu groszy nie da nikt

Pora wyj?? na drog?, pora znale?? dom
drog? masz za sob?, dobr? czasem z??
ruszaj z miejsca, jeszcze jeden raz
kiedy sko?czy si? ta podró?
wi?cej nikt nie znajdzie nas

Wyje?d?am dzisiaj, tam gdzie nikt nie znajdzie mnie
pora ruszy?, potem nikt nie znajdzie mnie
tam gdzie id? dróg ju? nie ma
lecz i tam o drogach ?ni?

Pora wyj?? na drog?, pora znale?? dom
drog? masz za sob?, dobr? czasem z??
ruszaj z miejsca, jeszcze jeden raz
kiedy sko?czy si? ta podró?
wi?cej nikt nie znajdzie nas



Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
klarnecistka14
klarnecistka14
anonim