Baby w Meksyku Martyna Jakubowicz
Lyrics
Baby w Meksyku siedzą na ganku
pranie się suszy na sznurku
mężczyźni poszli poszukać pracy
pewnie gdzieś siedzą nad wódką
Baby w Meksyku patrzą ukradkiem
na pomocnika ze sklepu
a kiedy patrzą gdzieś w nieskończoność
twarz im jaśnieje w uśmiechu
Szczupłe dziewczyny siedzą w Japonii
słońce przez jedwab prześwieca
zajęte sobą nie dostrzegają
oczu starego człowieka
Szczupłe dziewczyny siedzą w Japonii
dym z fajek cieszy ich oczy
dziś mają wolne nic się nie dzieje
czasem ktoś zachichocze
Silne i smutne są tu dziewczyny
nie wiem święte czy nędzne
kiedy się modlą o cud im chodzi
a nie o więcej pieniędzy
Mówią kim jesteś
chodźmy do domu
Dawno nie miałam szczęścia w miłości
wejdziemy od podwórza
pranie się suszy na sznurku
mężczyźni poszli poszukać pracy
pewnie gdzieś siedzą nad wódką
Baby w Meksyku patrzą ukradkiem
na pomocnika ze sklepu
a kiedy patrzą gdzieś w nieskończoność
twarz im jaśnieje w uśmiechu
Szczupłe dziewczyny siedzą w Japonii
słońce przez jedwab prześwieca
zajęte sobą nie dostrzegają
oczu starego człowieka
Szczupłe dziewczyny siedzą w Japonii
dym z fajek cieszy ich oczy
dziś mają wolne nic się nie dzieje
czasem ktoś zachichocze
Silne i smutne są tu dziewczyny
nie wiem święte czy nędzne
kiedy się modlą o cud im chodzi
a nie o więcej pieniędzy
Mówią kim jesteś
chodźmy do domu
Dawno nie miałam szczęścia w miłości
wejdziemy od podwórza
contributions: