Pieśń polskiego policjanta (czyli: padbar padł) Martin Lechowicz
Lyrics
1.
Zepsułem ci zabawę
Więc jesteś na mnie zły
Lecz przecież w zgodzie prawem
I ja działać muszę i ty
Nie wiem komu to szkodzi
I nie obchodzi mnie to
Ja tylko wiem, kto dowodzi
I wiem, że słuchać mam go
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
2.
Zabrałem, bo mogę zabierać
Zamknąłem - oceni to sąd
Nie mego to kwestia sumienia
Nie moim problemem jest błąd
I do was też przyjdę o świcie
Zabiorę komputer i gry
Mam w dupie, co o tym sądzicie
Zatrudnia mnie Państwo, nie wy
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
3.
Nie może działania unikać
Porządku prawnego stróż
Dano mu prawo zamykać
Więc będzie zamykać i już
I dobrze wykonam zadanie
A nawet jeżeli nie
To nic mi się złego nie stanie
Jeżeli zrobię coś źle
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
Zepsułem ci zabawę
Więc jesteś na mnie zły
Lecz przecież w zgodzie prawem
I ja działać muszę i ty
Nie wiem komu to szkodzi
I nie obchodzi mnie to
Ja tylko wiem, kto dowodzi
I wiem, że słuchać mam go
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
2.
Zabrałem, bo mogę zabierać
Zamknąłem - oceni to sąd
Nie mego to kwestia sumienia
Nie moim problemem jest błąd
I do was też przyjdę o świcie
Zabiorę komputer i gry
Mam w dupie, co o tym sądzicie
Zatrudnia mnie Państwo, nie wy
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
3.
Nie może działania unikać
Porządku prawnego stróż
Dano mu prawo zamykać
Więc będzie zamykać i już
I dobrze wykonam zadanie
A nawet jeżeli nie
To nic mi się złego nie stanie
Jeżeli zrobię coś źle
Refren:
Nie będę miłować bliźniego
Rozróżniać kto dobry kto zły
Ja będę porządku prawnego
contributions: