Hanka Mostowiak - elegia Martin Lechowicz
Lyrics
-
1 rating
Już nie zaświecą poranki
Dla zmarłej tragicznie Hanki
Głaz twardy nawet porusza
Przerwana nić scenariusza
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
Nie popatrzyłaś na drogę
Samochód stał się twym grobem
Nie dało ci dojść do celu
15 kilo papieru
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
Czy warte było wysiłku
Ponad osiemset odcinków
Duszą mą w pół rozdarto
Gdy Okrutny zabrał cię karton
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
Dla zmarłej tragicznie Hanki
Głaz twardy nawet porusza
Przerwana nić scenariusza
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
Nie popatrzyłaś na drogę
Samochód stał się twym grobem
Nie dało ci dojść do celu
15 kilo papieru
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
Czy warte było wysiłku
Ponad osiemset odcinków
Duszą mą w pół rozdarto
Gdy Okrutny zabrał cię karton
M jak Miłość, Z jak zginąć
A jak auto, K jak karton
contributions: