Białe Święta Martin Lechowicz
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
Ki
On blondyn o niebieskich oczach, ona jasna jak słonko
I świat był prosty: Bóg białą ma skórę, a diabeł czarne futro
Przy takim pięknym prostym świecie, prawda wygląda smutno
Chci
Spok
Chci
Ni
Bo jeśli czerwony masz kolor krwi
To czemu mam patrzeć na kolor twarzy
Chcę móc każdemu otwierać drzwi
I nie bać się niczego
Nikt z apostołów nie był biały, nie był też Jezus i matka
Jak kochać Jezusa nie-Polaka - dopieroż jest zagadka
Gdy kościół każe bać się obcych, co zrobić z takim fantem
Że Jezus Chrystus był uchodźcą, Żydem i imigrantem
Chciałbym móc...
Zawsze za drzwiami pozostanie każdy kto jest w potrzebie
Gdy pierwszy odruch ciekawości przesłania strach o siebie
Więc wierny w święta czuje ulgę kiedy w kościele klęka
Że dzięki Bogu znów obchodzi prawdziwie białe święta
Chciałbym móc...
D
edyś wierzyłem, że JG
ezus był NiD
emcem, a mG
atka bD
oska - PA
olkD
ąOn blondyn o niebieskich oczach, ona jasna jak słonko
I świat był prosty: Bóg białą ma skórę, a diabeł czarne futro
Przy takim pięknym prostym świecie, prawda wygląda smutno
Chci
D
ałbym móc patrząc ci w G
oczy stD
aćSpok
Bm
ojnie, nie wiF#m
edząc cA
o się zdD
arzyChci
D
ałbym się wreszcie przG
estać bD
aćNi
Bm
e bać siF#m
ę niczA
egD
oBo jeśli czerwony masz kolor krwi
D
G
D
To czemu mam patrzeć na kolor twarzy
Bm
F#m
A
D
Chcę móc każdemu otwierać drzwi
D
G
D
I nie bać się niczego
Bm
F#m
A
D
Nikt z apostołów nie był biały, nie był też Jezus i matka
Jak kochać Jezusa nie-Polaka - dopieroż jest zagadka
Gdy kościół każe bać się obcych, co zrobić z takim fantem
Że Jezus Chrystus był uchodźcą, Żydem i imigrantem
Chciałbym móc...
Zawsze za drzwiami pozostanie każdy kto jest w potrzebie
Gdy pierwszy odruch ciekawości przesłania strach o siebie
Więc wierny w święta czuje ulgę kiedy w kościele klęka
Że dzięki Bogu znów obchodzi prawdziwie białe święta
Chciałbym móc...