Ballada Counter-Strike'owa Martin Lechowicz
-
101 favorites
-
22 favorites
Drogi wysoki s?dzie
To by?a tylko gra
Co prawda by?em terroryst?
Ale na de_dust2
Ja wiem, ?e to z pozoru
Mo?e wygl?da ?le
Ale te bomby i granaty
To by?y tylko w grze
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Jeden z nas mia? M4
Reszta wzi??a AK
Kupili?my jeszcze po granacie
I poszli?my na
Ale tamci na d?ugiej
Czekali z AWP
Dwóch z nas dosta?o po headshot'cie
Wi?c poszli?my na
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Ten z pak? troch? lami?
Bo pinga 200 ma
W ko?cu pod drzwiami dosta? z flasha
Wi?c pak? wzi??em ja
I ju? j? mia?em zasadza?
Czas prawie ko?czy? si?
I nagle s?ysz? "sta?! policja!"
I obudzi?em si?
W r?ce trzymam doniczk?
Przede mn? jaki? gmach
To nie jest przest?pstwo lunatykowa?
I wtyka? doniczki w piach
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
I tak mnie stamt?d zgarn?li
A gliniarz co mnie wióz?
?mia? si?, ?e prawie zasadzi?em
Kwiatka na mapie de_zus
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
D
A
To by?a tylko gra
G
A
Co prawda by?em terroryst?
Ale na de_dust2
Ja wiem, ?e to z pozoru
Mo?e wygl?da ?le
Ale te bomby i granaty
To by?y tylko w grze
Bo jedni wol? spa?
D
A
A inni chla? po parkach
G
A
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Jeden z nas mia? M4
Reszta wzi??a AK
Kupili?my jeszcze po granacie
I poszli?my na
A
Ale tamci na d?ugiej
Czekali z AWP
Dwóch z nas dosta?o po headshot'cie
Wi?c poszli?my na
B
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Ten z pak? troch? lami?
Bo pinga 200 ma
W ko?cu pod drzwiami dosta? z flasha
Wi?c pak? wzi??em ja
I ju? j? mia?em zasadza?
Czas prawie ko?czy? si?
I nagle s?ysz? "sta?! policja!"
I obudzi?em si?
W r?ce trzymam doniczk?
Przede mn? jaki? gmach
To nie jest przest?pstwo lunatykowa?
I wtyka? doniczki w piach
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
I tak mnie stamt?d zgarn?li
A gliniarz co mnie wióz?
?mia? si?, ?e prawie zasadzi?em
Kwiatka na mapie de_zus
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
Bo jedni wol? spa?
A inni chla? po parkach
A my wolimy gra?
Po nocach w Counter-Strike'a
contributions:
-
Mateusz SówkaTragedia z chwytami...
-
wiedzminxxlmarna wersja... lepiej wpiszcie Martin Lechowicz i zobaczcie moją,oryginalną wersję ballady