Może to brzmi nieładnie
O co cię proszę znów
Wierz mi, to tylko wina samych słów
Niech pan dziś z melodii odgadnie
Jaka jest prawdziwa myśl
Ach, błagam pana, ach, proszę pana
Z pewnością wzruszysz się dziś...

Daruj mi noc, nie gniewaj się o to
Daruj mi noc płomienną i złotą
Niebo zimnym płomieniem lśni
Szkoda mi gwiazd - do rana pobledną
Daruj mi noc, tę krótką, tę jedną
Daruj mi świat w tę cudną noc

Dosyć nocy złych, samotnych czeka ciebie i mnie
Będzie czas wspominać, czy się dobrze stało czy źle
Daruj mi noc, ten strzęp aksamitu
Daruj mi noc, jałmużnę błękitu
Daruj mi świat w tę cudną noc

Cóż mam ci w zamian przysiąc?
Kocham cię - to już wiesz
Możesz mnie potem nie znać, jeśli chcesz
Lub ci nocy zwrócę tysiąc
Każdą inną - chciałbyś, co?
Ach, błagam pana, ach, proszę pana
Z pewnością wzruszy cię to...

Daruj mi noc, nie gniewaj się o to
Daruj mi noc płomienną i złotą
Niebo zimnym płomieniem lśni
Szkoda mi gwiazd - do rana pobledną
Daruj mi noc, tę krótką, tę jedną
Daruj mi świat w tę cudną noc

Dosyć nocy złych, samotnych czeka ciebie i mnie
Będzie czas wspominać, czy się dobrze stało czy źle
Daruj mi noc, ten strzęp aksamitu
Daruj mi noc, jałmużnę błękitu
Daruj mi świat w tę cudną noc