Mierzy metr sześćdziesiąt pięć albo może metry dwa  F G C Am
W rękach dzierży granat albo zwykły łuk             F G C
Ma już siwą skroń albo osiemnaście lat              F G C Am
Już od wieków w uszach słyszy wojny huk             F Dm G (G7)

Modli się do różnych bogów, swej religii wierny jest
Czy katolik, czy buddysta, czy też żyd
Ale za mnie twoje życie, a za moje życie twe
Weźmie - wiedz, że nie przeszkodzi mu w tym nikt

Ciągle walczy za Kanadę, Francję, Rosję, U.S.A.
W obowiązkach zdyscyplinowany jest
Swej ojczyźnie wiernie służy, o jej honor dzielnie dba
Myśląc że położy kiedyś wojnom kres

Demokrację czy komunizm nosi na sztandarach swych
Chce by pokój po wsze czasy nastał już
To on własnie decyduje kto ma umrzeć a kto żyć
Nie dostrzega już na ścianach ognia słów

Czy bez niego mógłby Hitler na kolana rzucić świat?
Czy bez niego Cezar nie zostałby sam?
Czy bez niego dłoń na brata mógłby podnieść drugi brat?
Na wojenną broń swe własne ciało dał

To on właśnie - żołnierz tego świata - winny wojnie jest
Dziś rozkazy sobie już wydaje sam
Zrozum bracie nadszedł czas, by przestała płynąć krew
I że tylko pokój szczęście światu da