0
0

Katharsis Mariusz Zadura

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
Deszcz cię obudził na rogu ulic          Em Am Bm Em
W pijanych latarń świetle przybladłym    Em Am D G
Trawnik do piersi cię jeszcze tulił      C G D
Chłodząc twe czoło do krwi rozdarte      D Bm Em
We łbie wirował ciągle świat cały
Jakie to miasto, która godzina
Tak zakończyłeś czarno-biały
Marnotrawnego sen skurwysyna

Co ci tam żona – dobroci kryształ        B7 Em B7 Em
Byleby flaszka nigdy nie sucha           D G D G
To twoja msza ze wszystkich najczystsza  C G C G
Spiritus movens twojego ducha            B7 Em B7 Em
Co ci tam diabły, Bóg czy anioły
Z każdym napijesz się wedle woli
Byleby były nakryte stoły
I nie mówili, żeś alkoholik

Piłat polewał przez cały wieczór
Judasz się skarżył, że musi zdradzić
Ty piłeś twardo, byleby nie czuć
Wódka na wszystko przecież poradzi
Nagle pojawił się czarny tunel
Świat się wywrócił do góry brzuchem
Stół się nad tobą pochylił czule
Szepcząc te słowa słodko za uchem

Co ci tam żona – dobroci kryształ
Byleby flaszka nigdy nie sucha
To twoja msza ze wszystkich najczystsza
Spiritus movens twojego ducha
Co ci tam diabły, Bóg czy anioły
Z każdym napijesz się wedle woli
Byleby były nakryte stoły
I nie mówili, żeś alkoholik


Rate this interpretation
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim