Już nikt, już nic Mariusz Totoszko - Mój Brat Niedźwiedź

Lyrics

  • Song lyrics wolfsister
    2 favorites
Zrobię krok lub dwa cierpi koś
Co się stało nie odstanie się już jak na złość
Choć bardzo bym chciał by to odmienić
I dałbym co tylko mam
By nie zostać ze swym wstydem sam na sam

Bracie mój zawiodłem Cię
Wierzyłeś mi, ufałeś mi ja zawiodłem Cię
Przed tobę prawdę kryłem wciąż, dziś tego wstydzę się
i okrutny los błagam o cud
by wszystko to był sen

Już nikt, już nic, już tak ma być
już bez przyszłości
A tak najtrudniej żyć
Lecz mimo łez jedno wiem
jutro też nadejdzie dzień


Rate this interpretation
Rating of readers: Weak+ 3 votes
contributions:
wolfsister
wolfsister
anonim

Most popular songs Mariusz Totoszko - Mój Brat Niedźwiedź