Ludzie psy Maria Peszek

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Zbankrutował mi
dzisiaj cały świat
już wiem jak się traci
na giełdzie rozpaczy.
Ogień w głowie mam,
w sercu siwy dym.
Bóg opuścił mnie,
urwał mi się film

Ja nie dobro narodowe,
ja pod skórą drzazga,
samo mięso duszy,
ja porno, ja miazga
ja czarny kot,
ja wściekły pies,
ja chwast i ja blizna,
i ja niechcianych słów
jedyna ojczyzna

Dla was drapię
strupy myśli,
dla was w supły
wiążę słowa,
dla was śpiewa
pieśni z pleśni
śmieciowa królowa
Kundle, odmieńcy,
śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci
Ej, duszy podpalacze,
róbmy dym

Ej, wy,
ludzie psy,
mokra wasza sierść
ej, będziemy dziś
smutek łyżkami jeść

Zbankrutował mi
dzisiaj cały świat
już wiem jak się traci
na giełdzie rozpaczy
ogień w głowie mam,
w sercu siwy dym
Bóg opuścił mnie,
urwał mi się film

Ja nie dobro narodowe,
ja pod skórą drzazga,
samo mięso duszy
ja porno, ja miazga
Ja czarny kot,
ja wściekły pies,
ja chwast i ja blizna,
i ja niechcianych słów
jedyna ojczyzna

Ej, wy,
ludzie psy,
mokra wasza sierść
Ej, będziemy dziś
smutek łyżkami jeść
Ej, wy,
ludzie psy,
brudna wasza maść
Ej, będziemy dziś
spokój ludziom kraść

Kundle, odmieńcy,
śmieci, wariaci,
obywatele degeneraci
ej, duszy podpalacze,
róbmy dym

Ej, wy,
ludzie psy,
mokra wasza sierść
ej, będziemy dziś
smutek łyżkami jeść
ej, wy,
ludzie psy,
brudna wasza maść
ej, będziemy dziś
spokój ludziom kraść




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim