Dlaczego... Marek Piekarczyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Spóźnione Pytania

Usiądź! Porozmawiać z Tobą chcę
Bo od wielu dni i wielu lat
Pytań, które bolą nazbierało się
A odpowiedzi nie dał nikt...
Każda taka pusta noc
Wciąż samotnością kaleczy sny
A nowy, przecież jasny świt,
Co wybawieniem zawsze był
Przynosi tylko ból

Powiedz, czemu łatwo tak
Potrafimy ranić?
A o wiele trudniej jest
Po prostu... wybaczyć?

Życie...
Czy to musi być jak gra
W której nie wygrywa prawie nikt
Kochać każdy przecież może,
Ale kto przed miłością nie ucieka dziś?
Już każdy kłamie nawet w snach
W marzeniach oszukuje...
W świecie gdzie nawet prawdy cień
Rani lub zabija
Kłamstwo potrzebne nam,
Jak chleb...

Powiedz mi, dlaczego tak
Potrafimy zdradzać?
A dlaczego trudno jest
Po prostu... pokochać?

Już każdy kłamie nawet w snach
W marzeniach oszukuje się...
W świecie gdzie nawet, nawet prawdy cień
Rani lub zabija
Kłamstwo potrzebne nam,
Jak codzienny chleb...
Jak codzienny chleb...

Powiedz, czemu łatwo tak
Potrafimy ranić?
A o wiele trudniej jest
Po prostu... wybaczyć?

Powiedz mi, dlaczego tak
Potrafimy zdradzać?
A dlaczego trudno tak
Po prostu... pokochać?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim