Polka Tyrolka Marek Kondrat

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
    1 rating
La hi hi, la hi hi…

Fraszka rodzi bajkę, bajka rodzi baśń,
Plotka rodzi kłótnię, kłótnia rodzi waśń.
Wszystko skądś się bierze i przyczynę ma,
No to kto mi powie, skąd się wzięłam ja?
Czy mnie przyniósł bocian, czy mnie przywiał wiatr,
Czy przybyłam z morza, czy z podnóża Tatr?
Trzy proste pytania – kto, kiedy i gdzie?
Kto – to już wiadomo, dalej – któż to wie?

La hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi.

Dam wam jedną radę, dobrze życząc wam:
W ośnieżonych Alpach swój początek mam.
Dalej już zagadka, dalej – któż to wie?
Kto odpowie na nią, kto rozpozna mnie?
Czy mnie przyniósł bocian, czy mnie przywiał wiatr,
Czy przybyłam z morza, czy z podnóża Tatr?
Trzy proste pytania – kto, kiedy i gdzie?
Kto – to już wiadomo, dalej – któż to wie?

La hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi,
La hi hi, la hi hi, la hi hi, hi-hi-hi-hi.
La hi hi.



Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
anonim