0
0

Niech Pani wybaczy, niech Pani pozwoli Marek Jackowski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
Nie myślałem nigdy, że coś podobnego zdarzy się     C D C D
W taki szary, ponury, zwykły dzień                  C G G D
Znowu zakochałem się, jeden uśmiech no i już
W tej Pani co ma usta jak pąki róż

Ref:
Niech Pani wybaczy, niech Pani pozwoli              Am C G
Czy mógłbym się przy Pani choć troszeczkę wyzwolić  Em D G
Odrobinę poszaleć, trochę powariować                Am C G
I usta Pani słodkie namiętnie całować               Em A D

I podnoszę już słuchawkę, już wykręcam Pani numer
I już słyszę w słuchawce hipnotyczny głos
Serce bije coraz mocniej, ze wzruszenia cały drżę
I o jedno tylko prosić Panią chcę

Ref:
Niech Pani wybaczy, niech Pani pozwoli
Czy mógłbym przy Pani choć troszeczkę poswawolić
Odrobinę poszaleć, trochę powariować
I usta Pani słodkie namiętnie całować

Łam dora dam...                                     D C G C

Ref:
Niech Pani wybaczy, niech Pani pozwoli
Czy mógłbym się przy Pani choć troszeczkę wyzwolić
Niech Pani się nie gniewa, niech Pani się nie płoszy
Ja chciałem tylko patrzeć Pani w śliczne oczy

Łam dora dam...


Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim