Dzieciństwo moje Marek Grechuta
Lyrics
-
1 favorite
Dzieciństwo moje szło przez pola z psem
Pies naszczekiwał i z królestwa zboża
uciekał anioł nagi jak rówieśnik
skaczący z wierzby w leśne siano rzeki
Tuż za aniołem uciekały ptaki
i dzika świnia i jej sen bagienny
i parę witek jutrzni połamanej
przez myszkujących za ptakami chłopców
Psa uwiązałem na skraju królestwa
i rozgarniając jego sen rękami
szedłem do ojca ażeby mu pomóc
dogadać się z ludem o ten pierwszy chleb
A wtedy jeszcze oprócz rówieśników
wchodzących w rzekę znikających w sianie
I rówieśnicy która mnie ciągała
na inne siano bo jej ciało inne
znałem do bólu w spiczastych kolanach
żytniego ludu narzecze niewinne.
Pies naszczekiwał i z królestwa zboża
uciekał anioł nagi jak rówieśnik
skaczący z wierzby w leśne siano rzeki
Tuż za aniołem uciekały ptaki
i dzika świnia i jej sen bagienny
i parę witek jutrzni połamanej
przez myszkujących za ptakami chłopców
Psa uwiązałem na skraju królestwa
i rozgarniając jego sen rękami
szedłem do ojca ażeby mu pomóc
dogadać się z ludem o ten pierwszy chleb
A wtedy jeszcze oprócz rówieśników
wchodzących w rzekę znikających w sianie
I rówieśnicy która mnie ciągała
na inne siano bo jej ciało inne
znałem do bólu w spiczastych kolanach
żytniego ludu narzecze niewinne.
Rate this interpretation
contributions:
Most popular songs Marek Grechuta
- 11 Gdziekolwiek
- 12 Niebieski Młyn
- 13 Całe życie przed tobą
- 14 A kiedy będziesz moją żoną
- 15 Korowód
- 16 Gdzieś w nas
- 17 Świecie nasz
- 18 Gaj
- 19 Niepewność
- 20 Żyj tą nadzieją