Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Na pewno umrę dla ciebie. x2

Pije cztery dni, bo tak mi się podoba
Ciekawe co pierwsze pęknie mi
Serce czy wątroba
Pije i tak wyobrażam sobie
Jak tańczysz na mym grobie
Na nim napis: tu leży, fatalny przykład dla młodzieży.
Uronisz łezki dwie prześliczne
Wzruszona będziesz niesłychanie
Z czaszki zrobisz popielniczkę,
Rogi powiesisz na ścianie

Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
na pewno umrę dla ciebie x2

Piję cztery dni źle z oczu patrzy mi
Takiego klienta, nikt tu nie pamięta
Kelner krzyczy góralu wynoś się z lokalu
I trzyma jej strunę
Bo ma nogi opalone
Ochroniarz mnie do drzwi
A kelner pod barek krzycząc Marek chowa mój zegarek

Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
na pewno umrę przez ciebie x2

Sierżant w wojsku mówił stój ani drgnij
Stałem jak bym połknął kij
Zastanawiam się nad pytaniem zasadniczym
jestem kimś czy czymś
Czy też nikim albo niczym
Nie leż, nie krzycz, nie śpiewaj, nie tnij obić
To co mam kurwa robić?

Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
na pewno umrę przez ciebie x2

Piję cztery dni bo tak mi się podoba
ciekawe co pierwsze pęknie mi serce czy wątroba
Pije wyobrażam sobie
Jak tańczysz na mym grobie
Na nim napis tu leży fatalny przykład dla młodzieży
Uronisz łezki dwie prześliczne
Wzruszona będziesz niesłychanie
Z czaszki zrobisz popielniczkę
Rogi powiesisz na ścianie