Dozwolone Marcin Kruk

Lyrics

  • Song lyrics Pan Wywrotek
Nie musimy iść dzisiaj do kina,
by mieć filmy od lat osiemnastu
Mówić chłopiec mój, moja dziewczyna,
nie wypada, bo płeć zmienna jak strój
Czy mi wolno zakochać się w Tobie,
w tym dekolcie i Twoim zegarku
nie, nie wolno, bo na Instagramie,
nasza miłość nie zbierze stu lajków

Gdzie się podział analogowy świat
Z tysiącem rzeczy od osiemnastu lat
Czerwony kolor zakazów strasznie zbladł
Gdzie się podział analogowy świat

Teraz możesz już głośno przeklinać,
jeśli szkoła popsuje Ci nastrój
Przekup żula, gdy chcesz kupić wino,
bo to trunek od lat osiemnastu
Dnia pewnego przekroczysz trzydziestkę,
czas urodą Twoją zajmie się szpetnie
Na Tinderze poderwij dziewczynę,
one wszystkie tam są pełnoletnie

Gdzie się podział analogowy świat
Z tysiącem rzeczy od osiemnastu lat
Czerwony kolor zakazów strasznie zbladł
Gdzie się podział analogowy świat

Hej dziewczynko w spodenkach nad udo,
urwij guzik w przykrótkim swym swetrze
Załóż pushup i popraw makijaż,
on na pewno dostrzeże twe wnętrze!



Rate this interpretation
anonim