Dobrze Pamiętam Mały L

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
1.Dziś sam na sam ze swoją rzeczywistością życie mnie pominęło nie gardzę dziś radością szczerze wierze że ułoży się tak jak w planie masa myśli tylko jedno może się stanie
setek zdjęć setek miłych wspomnień utrwala mnie w pamięci nie może być tego koniec
życie to film jedna wielka fikcja przewijam teraz kliszę zaczynam wszystko odliczać
bywało lepiej bywało też gorzej zawsze znajdzie się ktoś kto podkłada kłodę pod nogę
omijam pułapki wszelkie ustawki żyje tak aby w późniejszym wieku mieć z tego zachwyt Pamiętam też co obiecałem pewnej osobie dziś jedynie mogę tylko o tym sobie przypomnieć nie daje gwarancji na to jaki teraz jestem to co za mną to już tylko pusta przestrzeń.


Instrumental


2.Pamiętam gdzie nie mogłem z nikim porozmawiać zamknąłem się w sobie w tych czterech ścianach dziękuje ci bracie za ta wielką pomoc niech serce bije ci jak dzwon ja zawsze z tobą od zawsze na zawsze razem po grobową deskę inny stawiał krzyżyk na drogę byli już ich nie chce to jak lustro weneckie po twojej stronie widzisz ich tak a po drugiej szczerzy kły i śmieje ci się w twarz pamiętam sobotni wieczór i pewne słowa trafiły we mnie jak kule nie można było ich zachamować dziś jak przypomnę to wszystko te leci mi w dół głowa szkoda że tak wyszło nie poskładam tego od nowa nie pcham się już w nic i to nie są puste słowa straciłem przez to dużo zacząłem się od tego cofac idę szlakiem wyznaczonym przez te długie lata nie raz zabłądziłem nie chce już do tego wracac




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim