Ulica Małolaci
Lyrics
[ ]
Ulica naszym życiem czasem jest zagadką,
dla nie winnych dzieciaków często jest pułapką,
narkotyki, wałki przemoc na ulicach,
wszędzie inne zasady panują na dzielnicach.
Ziomek nie daj się wkręcić w kurewskie śieci,
nie pozwól by twe dzieci wspierały duch śmieci,
szanuj siebie i innych a będziesz szanowany,
nie oceniaj innych a nie będziesz oceniany.
[ ]
Nie raz popłynąłem, olej z tą rzeką,
uratowałem się dzięki wyciągniętym ręką,
dzieki wam ziomki razem wszystko mozemy,
my wiemy czego chcemy jakoś radę tu dajemy.
Nie zawsze jest git, nie zawsze jest git,
uważej by twe życie nie zastygło jak kit,
uliczne zasady przez nas wyznawane,
JP z wasil ja wiem co jest grane.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie, przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
[ ]
Co ja tutaj robię to jest moja sprawa,
to miłość do muzyki która mnie napawa,
zachowałeś się jak kurwa wiesz co już przegrany,
nie ważne co i jak honor ma być zachowany.
Człowiek, człowieka, wykręca, oszukuje,
a potem ma żal że go nikt nie szanuje,
to są zwykłe szuje co szacunku tu nie mają,
ci wielcy charakterni co swoich okradają.
[ ]
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
za życie na ulicy jesteśmy poniżani,
po co się tu pchasz to jest nasze życie,
osiedle, bloki, wytagowane kamienice.
Patrole na osiedlach za pół grama nas ścigają,
małolaci na ulicach z tematem śmigają,
psu jak kułsownicy ofiary szukają,
Często niewinnych za kraty zamykają.
myślisz że jesteś bez karny bo od ciebie błyszczy blacha,
fiskasz, przeszukujesz, strugasz tu cwaniaka,
poturaj za kratami tylko sami swoi,
Niech ciebie nie obchodzi co każdy z nas tu robi.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
[ ]
Na ulicy wychowani, szanowani tak zawni,
ludzi prośći, normalni i nie doceniani,
to co gramy to gramy nie jesteśmy tu sami,
do tych rewirów i bloków od małego przywiązani.
Nie oddam nigdy tego co tu dostałem,
szacunek, honor i wiara to to na co mogę liczyć,
i być tutaj to moje życie na to liczę,
tu się wychowałem poznawałem te ulice.
Nie wiem patrzę na to z tej perspektywy,
jak chłopaczyna z bratem oglądają się przez szyby,
co by było gdyby dziwne jest to pytanie,
to ulica, szacunek i zasad poznawaie.
Wiesz co człowieku nigdy się nie poddawaj,
zawsze bądź sobą i nikogo nie udawaj,
upadłeś to wstawaj dłoń pomocną dostaniesz,
i pamiętaj chłopaczyno gdzie się wychowałeś.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
Ulica naszym życiem czasem jest zagadką,
dla nie winnych dzieciaków często jest pułapką,
narkotyki, wałki przemoc na ulicach,
wszędzie inne zasady panują na dzielnicach.
Ziomek nie daj się wkręcić w kurewskie śieci,
nie pozwól by twe dzieci wspierały duch śmieci,
szanuj siebie i innych a będziesz szanowany,
nie oceniaj innych a nie będziesz oceniany.
[ ]
Nie raz popłynąłem, olej z tą rzeką,
uratowałem się dzięki wyciągniętym ręką,
dzieki wam ziomki razem wszystko mozemy,
my wiemy czego chcemy jakoś radę tu dajemy.
Nie zawsze jest git, nie zawsze jest git,
uważej by twe życie nie zastygło jak kit,
uliczne zasady przez nas wyznawane,
JP z wasil ja wiem co jest grane.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie, przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
[ ]
Co ja tutaj robię to jest moja sprawa,
to miłość do muzyki która mnie napawa,
zachowałeś się jak kurwa wiesz co już przegrany,
nie ważne co i jak honor ma być zachowany.
Człowiek, człowieka, wykręca, oszukuje,
a potem ma żal że go nikt nie szanuje,
to są zwykłe szuje co szacunku tu nie mają,
ci wielcy charakterni co swoich okradają.
[ ]
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
za życie na ulicy jesteśmy poniżani,
po co się tu pchasz to jest nasze życie,
osiedle, bloki, wytagowane kamienice.
Patrole na osiedlach za pół grama nas ścigają,
małolaci na ulicach z tematem śmigają,
psu jak kułsownicy ofiary szukają,
Często niewinnych za kraty zamykają.
myślisz że jesteś bez karny bo od ciebie błyszczy blacha,
fiskasz, przeszukujesz, strugasz tu cwaniaka,
poturaj za kratami tylko sami swoi,
Niech ciebie nie obchodzi co każdy z nas tu robi.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
[ ]
Na ulicy wychowani, szanowani tak zawni,
ludzi prośći, normalni i nie doceniani,
to co gramy to gramy nie jesteśmy tu sami,
do tych rewirów i bloków od małego przywiązani.
Nie oddam nigdy tego co tu dostałem,
szacunek, honor i wiara to to na co mogę liczyć,
i być tutaj to moje życie na to liczę,
tu się wychowałem poznawałem te ulice.
Nie wiem patrzę na to z tej perspektywy,
jak chłopaczyna z bratem oglądają się przez szyby,
co by było gdyby dziwne jest to pytanie,
to ulica, szacunek i zasad poznawaie.
Wiesz co człowieku nigdy się nie poddawaj,
zawsze bądź sobą i nikogo nie udawaj,
upadłeś to wstawaj dłoń pomocną dostaniesz,
i pamiętaj chłopaczyno gdzie się wychowałeś.
Ref.2x
Na ulicy wychowanie przez prawo ukarani,
małolaci z tego świata właśnie tak nazywani,
życie na ulicy to nie jest zabawa,
co ja tutaj robie to jest moja sprawa.
contributions:
Most popular songs Małolaci
- 1 Ulica