A kiedy już powiesz - mama Małgorzata Rutkowska
Lyrics
A kiedy już powiesz - mama
I zapłaczesz przy mnie nocą
Może zmienisz świat,
ten wokół i ten w nas.
Czy przyjmiejmy ciebie
dzieląc czasem siebie
czy znajdziemy miejsce pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie pośród nas na ziemię
czy zgodzimy się abyś był.
Nie chciałam, czekałam
Złudzenia składałam,
Mówiłam - to nie czas
Zabierzesz mi przecież
To wszystko na świecie
Co teraz dla siebie mam.
Ale kiedy już wiem że jesteś
choć tak mały jak okruszek
Chronić Ciebie mam, uuu, aaa.
Czy znajdziemy jeszcze
trochę słońca w deszczu
aby życia płomyk Tobie dać
czy nie braknie serca
aby miłość zebrać
By ocalić Ciebie pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie
dzieląc czasem siebie
czy znajdziemy miejsce pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie pośród nas na ziemię
Czy zgodzimy się abyś był
gdy przyjdziesz skąd nie wiem
przyniesiesz mi siebie,
to czego tutaj mi brak
małymi rączkami przytulisz swą mamę
nauczysz dawać i brać
na białej poduszce położysz swą główkę
i cały wypełnisz świat
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam.
I zapłaczesz przy mnie nocą
Może zmienisz świat,
ten wokół i ten w nas.
Czy przyjmiejmy ciebie
dzieląc czasem siebie
czy znajdziemy miejsce pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie pośród nas na ziemię
czy zgodzimy się abyś był.
Nie chciałam, czekałam
Złudzenia składałam,
Mówiłam - to nie czas
Zabierzesz mi przecież
To wszystko na świecie
Co teraz dla siebie mam.
Ale kiedy już wiem że jesteś
choć tak mały jak okruszek
Chronić Ciebie mam, uuu, aaa.
Czy znajdziemy jeszcze
trochę słońca w deszczu
aby życia płomyk Tobie dać
czy nie braknie serca
aby miłość zebrać
By ocalić Ciebie pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie
dzieląc czasem siebie
czy znajdziemy miejsce pośród nas
Czy przyjmiemy ciebie pośród nas na ziemię
Czy zgodzimy się abyś był
gdy przyjdziesz skąd nie wiem
przyniesiesz mi siebie,
to czego tutaj mi brak
małymi rączkami przytulisz swą mamę
nauczysz dawać i brać
na białej poduszce położysz swą główkę
i cały wypełnisz świat
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam
jasnymi oczkami odszukasz swą mamę
tę najpiękniejszą z mam.
contributions: