Zadzwoń do mnie Małgorzata Panecka

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
A ona kocha, kocha go
A ona kocha tak bardzo
A ona kocha, kocha go
A ona kocha naprawdę

Jak prześniony sen, kolorowy dzień
Taka byłam twoja w roztańczonej mgle
Z tobą chcę (z tobą chcę)
Jak motyl żyć
Z tobą być (z tobą być)
Choćby krótki sezon

Płonie milion gwiazd, pośród nich i ta
Dla nas przeznaczona, która szczęście zna
Z tobą chcę (z tobą chcę)
Jak motyl żyć
Liczę dni (liczę dni)
Od spotkania do spotkania

Zadzwoń do mnie, zadzwoń znów
Zapamiętaj numer mój
Zadzwoń do mnie jeszcze dziś
Spełnią się moje sny
Zadzwoń do mnie, zadzwoń znów
Kiedy będziesz chciał i mógł
Ześlij na mnie dobre sny
Jeszcze dziś te sny

A ona kocha, kocha go
A ona kocha tak bardzo
A ona kocha, kocha go
A ona kocha naprawdę

W diamentowym szkle widzę oczy swe
W ciemnym błyszczą winie pełne słodkich łez
Z tobą chcę (z tobą chcę)
Jak motyl żyć
Chwytać czas (chwytać czas)
By nie zginął zapomniany

Zadzwoń do mnie, zadzwoń znów
Zapamiętaj numer mój
Zadzwoń do mnie jeszcze dziś
Spełnią się moje sny
Będę czekać, czekać tak
Na twój uśmiech, na twój znak
Nie zapomnę twoich ust
Twoich słów, tych słów

Zadzwoń do mnie, zadzwoń znów
Zapamiętaj numer mój
Zadzwoń do mnie jeszcze dziś
Spełnią się moje sny
Zadzwoń do mnie, zadzwoń znów
Kiedy będziesz chciał i mógł
Ześlij na mnie dobre sny
Jeszcze dziś te sny

Będę czekać, czekać tak
Na twój uśmiech, na twój znak
Nie zapomnę twoich ust
Twoich słów, tamtych słów




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim