Ciemno wszędzie, głucho wszędzie Małgorzata Kożuchowska
Lyrics
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie
Co to będzie, co to będzie?
Mówcie, komu czego braknie
Kto z was pragnie, kto z was łaknie
Lecz choć wszystkiego dostatek
Dręczy ich nuda i trwoga
Ach, mamo, dla twoich dziatek
Zamknięta do nieba droga!
Bo słuchajmy i zważmy u siebie
Że według bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu
Ten nie dozna słodyczy w niebie
A kto prośby nie posłucha
W imię Ojca, Syna, Ducha
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie
Co to będzie, co to będzie?
Bo słuchajmy i zważmy u siebie
Że według bożego rozkazu:
Kto nie dotknął ziemi ni razu
Ten nigdy nie może być w niebie
Co to będzie, co to będzie?
Mówcie, komu czego braknie
Kto z was pragnie, kto z was łaknie
Lecz choć wszystkiego dostatek
Dręczy ich nuda i trwoga
Ach, mamo, dla twoich dziatek
Zamknięta do nieba droga!
Bo słuchajmy i zważmy u siebie
Że według bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu
Ten nie dozna słodyczy w niebie
A kto prośby nie posłucha
W imię Ojca, Syna, Ducha
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie
Co to będzie, co to będzie?
Bo słuchajmy i zważmy u siebie
Że według bożego rozkazu:
Kto nie dotknął ziemi ni razu
Ten nigdy nie może być w niebie
contributions: