Nie Musisz Uśmiechać Się Małe Miasta
Lyrics
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle... O, nie...
Nie musisz uśmiechać się.
I będziesz to robił na zmianę, nie licz,
Wiesz, że nie chcesz, wiesz, że wypada,
Więc będziesz jak Pharrell.
Uśmiech szczery do wyrzygania,
Dyplomacja w mikroskali,
Zęby zaciśnięte najmocniej,
A w środku jakbyś się ze złości palił,
Ale promieniejesz.
Piękna mina, gra tragiczna,
Poezja z ust, miód na uszy,
Wyglądasz dobrze, a zabijasz w myślach.
Męczy to Ciebie i ich to męczy
I będzie tak dalej, każdy jest spięty.
Uśmiechasz się, bo to interes
I cierpisz, ale kto nie cierpi?
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Bo humor psuje się od głowy,
Nie musisz uśmiechać się.
Teraz druga strona.
Nie chcesz się cieszyć, a wychodzi nie tak.
Nie masz wpływu na to, co zdradza Ci twarz,
Trafił powagę szlak.
I wkurwiasz się znów, ale po czasie,
Bo wtedy przyznałeś, że było git.
Nie taki plan na wizerunek tkałeś z precyzją od wielu dni.
Cieszysz się,
(Szczerze.)
Masz to gdzieś.
(Nie wierzę.)
Przekroczyłeś granicę, gdzie możesz ratować się gniewem.
Wiem, wiem, to nie ty, śmiejesz się
I dystans nie pozwala Ci na więcej.
To tylko mina, nie chciałeś jej,
Ale przyznasz, że jest Ci trochę na rękę.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Bo humor psuje się od głowy,
Nie musisz uśmiechać się.
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle... O, nie...
Nie musisz uśmiechać się.
I będziesz to robił na zmianę, nie licz,
Wiesz, że nie chcesz, wiesz, że wypada,
Więc będziesz jak Pharrell.
Uśmiech szczery do wyrzygania,
Dyplomacja w mikroskali,
Zęby zaciśnięte najmocniej,
A w środku jakbyś się ze złości palił,
Ale promieniejesz.
Piękna mina, gra tragiczna,
Poezja z ust, miód na uszy,
Wyglądasz dobrze, a zabijasz w myślach.
Męczy to Ciebie i ich to męczy
I będzie tak dalej, każdy jest spięty.
Uśmiechasz się, bo to interes
I cierpisz, ale kto nie cierpi?
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Bo humor psuje się od głowy,
Nie musisz uśmiechać się.
Teraz druga strona.
Nie chcesz się cieszyć, a wychodzi nie tak.
Nie masz wpływu na to, co zdradza Ci twarz,
Trafił powagę szlak.
I wkurwiasz się znów, ale po czasie,
Bo wtedy przyznałeś, że było git.
Nie taki plan na wizerunek tkałeś z precyzją od wielu dni.
Cieszysz się,
(Szczerze.)
Masz to gdzieś.
(Nie wierzę.)
Przekroczyłeś granicę, gdzie możesz ratować się gniewem.
Wiem, wiem, to nie ty, śmiejesz się
I dystans nie pozwala Ci na więcej.
To tylko mina, nie chciałeś jej,
Ale przyznasz, że jest Ci trochę na rękę.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Że nie musisz ciągle być wesoły, nie musisz być wesoły.
To jest piosenka o tym,
To jest piosenka o tym,
Bo humor psuje się od głowy,
Nie musisz uśmiechać się.
contributions:
Most popular songs Małe Miasta
- 11 Moment
- 12 Małe Miasta
- 13 Kraków
- 14 Koń
- 15 Już Prawie Tańczę
- 16 Grosik
- 17 Czarne Ciuchy
- 18 Ciepło/Zimno (Feat. Klaudia Szafrańska)
- 19 Banan
- 20 Architektortura