Nie umiem nic...
Słaby jestem ale musze dalej żyć
Nie umiem nic...
Mam swój chory świat i dobrze
jest mi z tym

Zapomniałem jak
iść pod wiatr
Wstaje dzień więc – kładę się
I nie zastanawia mnie że ja
Nie umiem nic...

Nie umiem nic...
Słaby jestem ale musze dalej żyć
Nie umiem nic...
Mam swój chory świat i dobrze
jest mi z tym

I nieważne kiedy, gdzie
Płacz czy śmiech
Jest to obojętne mi
Lekko mijam długie dni
I wiem –
Nie umiem nic...

Nie umiem nic...
Słaby jestem ale musze dalej żyć
Nie umiem nic...
Mam swój chory świat i dobrze
jest mi z tym

Zawsze robię tak jak chcę
Nic już nie obchodzi mnie...
Lepiej mną nie interesuj się
Nikt już nie obchodzi mnie...
Lepiej mną nie interesuj się

Nie za często golę się...
Też to znasz
Wygląd już nie boli mnie
Lepiej więc nie zbliżaj się
Bo ja –
Nie umiem nic...

Nie umiem nic...
Słaby jestem ale musze dalej żyć
Nie umiem nic...
Mam swój chory świat i dobrze
jest mi z tym

Zawsze robię tak jak chcę...