Motyle na chwilę Makabreski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
moja miłość, twoja miłość
to dwie różne sprawy
patrzysz w lewo, patrzę w prawo
nie, nie damy rady
moja miłość będzie wieczna
twoja dla zabawy

sześć motyli u mnie w brzuchu
w twoim jest posucha
były cztery, został jeden
teraz cisza głucha
moje skaczą i fruwają
twój wyzionął ducha

brak powietrza
uduszona
miłość wieczna

skrzydeł trzepot
nieuchwytny
motyl nielot
sczezł

zgasł modraszek
odwłok uschły
koniec bliski

paź królowej
padły w walce
o rety

trup wciśnięty między żebra
żywot mu nie łaskaw

opad powiek
oczy trupie
smutne lico

koniec stadła
dokonany
biada

bo motyle zamiast szaleć
spoczywają w grobie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim