Głos z oddali Maja Sikorowska

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Głos pośrodku nocy
głos hen gdzieś z oddali
jakby się zbliżał jakby kroczył
głos jakby się ktoś z miłości żalił

Głos pośrodku nocy
głos w tysięcznym głosów tłumie
bo lepiej słychać gdy zamknięte oczy
teraz zaczynam go rozumieć

Śpiew chyba od wyspy
chór jak morska fala
śpiew taki srebrzysty
że się od niego świat zapala
i na kościółku śnieżnobiałym bije dzwon
to jest melodia z mojej matki stron
to jest melodia z jej rodzinnych stron

I nagle widzę ich jak płyną przez powietrze
kobiety w czerni niosą chleby i owoce
młode dziewczyny pachną jaśminowym deszczem
a chłopcy modlą się o jak najdłuższe noce
żywiczne wino nagle spada jak ulewa
i wiem że kocham ten korowód bliskich ludzi
i język w którym od dzieciństwa mogłam śpiewać
więc śpiewam z nimi i własny śpiew mnie budzi




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim