Już nigdy Magda Umer

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    3 favorites
Patrzę na twoją fotografię,
którą dziś przysłałeś mi,
i wypowiedzieć nie potrafię
męki tych ostatnich dni.
Dziś przebolałam już,
wszystko zapomniałam już,
wszystko zrozumiałam i wiem...

Już nigdy
nie usłyszę kochanych twych słów,
już nigdy
do mych ust nie przytulę cię znów.
Na zawsze
pozostaną dni smutku, dni mąk,
nie oplecie pieszczotą mnie w krąg
biel twoich rąk
już nigdy.

Już nigdy -
jak okrutnie dwa słowa te brzmią,
już nigdy
nie zobaczę twych oczu za mgłą.
Odszedłeś -
jakże trudno pogodzić się z tym,
że nie wrócisz ni nocą, ni dniem,
myślą ni snem
już nigdy.

Czy można samym żyć wspomnieniem,
echem zapomnianych burz?
Byłeś mi wszystkim - jesteś cieniem
tego, co umarło już.
Żegnaj, kochany mój
i niezapomniany mój,
sercem całowany mój śnie...

Już nigdy
nie usłyszę kochanych twych słów,
już nigdy
do mych ust nie przytulę cię znów.
Na zawsze
pozostaną dni smutku, dni mąk,
nie oplecie pieszczotą mnie w krąg
biel twoich rąk
już nigdy.

Już nigdy -
jak okrutnie dwa słowa te brzmią,
już nigdy
nie zobaczę twych oczu za mgłą.
Odszedłeś -
jakże trudno pogodzić się z tym,
że nie wrócisz ni nocą, ni dniem,
myślą ni snem
już nigdy.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim