Zgubiony świt Magda Durecka
Lyrics
Gdy w ramionach świat wiruje
i serca łamie rytm
w zapomnieniu chcę
odnaleźć siebie
Kiedy rankiem kiedy nocą
spełnienia liczę łzy
odnajduje siebie w twym uśmiechu
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i został nam dla siebie
tyle chwil tych chwil
chcesz mnie porwać namiętnością
dla siebie wziąć mój świat
a ja chce pozostać dalej sobą
z przewrotności jestem tutaj
a jednak masz ten plus
że zostałam dzisiaj
znowu z tobą
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i wyrzucił klucz do rzeki
w której gdzieś na dnie -
spłynęły nasze złe sny
odeszły złe dni
uśmiechnął do nas się świat
gdy w owoc zmienił się nasz kwiat
nie powiem tego co wiem
co było jawą co snem
sekrety maja swój sens
pozostaw lepiej to mnie
Otulona twym oddechem
w milczeniu pragnę trwać
i zostawić w sobie to co piękne
i tak w mojej samotności
tę chwile pragnę mieć
chociaż wiem
że jesteś obok przy mnie
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i wyrzucił klucz do rzeki
w której gdzieś na dnie
spłynęły nasze złe sny
odeszły wszystkie zle dni
uśmiechnął do nas się świat
gdy w owoc zmienił się nasz kwiat…
i serca łamie rytm
w zapomnieniu chcę
odnaleźć siebie
Kiedy rankiem kiedy nocą
spełnienia liczę łzy
odnajduje siebie w twym uśmiechu
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i został nam dla siebie
tyle chwil tych chwil
chcesz mnie porwać namiętnością
dla siebie wziąć mój świat
a ja chce pozostać dalej sobą
z przewrotności jestem tutaj
a jednak masz ten plus
że zostałam dzisiaj
znowu z tobą
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i wyrzucił klucz do rzeki
w której gdzieś na dnie -
spłynęły nasze złe sny
odeszły złe dni
uśmiechnął do nas się świat
gdy w owoc zmienił się nasz kwiat
nie powiem tego co wiem
co było jawą co snem
sekrety maja swój sens
pozostaw lepiej to mnie
Otulona twym oddechem
w milczeniu pragnę trwać
i zostawić w sobie to co piękne
i tak w mojej samotności
tę chwile pragnę mieć
chociaż wiem
że jesteś obok przy mnie
Zgubiony świt
zamknął za nami drzwi
i wyrzucił klucz do rzeki
w której gdzieś na dnie
spłynęły nasze złe sny
odeszły wszystkie zle dni
uśmiechnął do nas się świat
gdy w owoc zmienił się nasz kwiat…
contributions: