Zrobię z was mężczyzn Maciek Molęda

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 favorites
To jeszcze daleka droga przed nami
1.
Brać się do roboty,
Wroga bić już czas.
Widzę zamiast mężczyzn mnóstwo bab wśród was.
Takiej bandy nikt nie zlęknie się,
Zadrżyjcie więc na dźwięk tych słów:
MĘŻCZYZN Z WAS WKRÓTCE SAM ZROBIĘ ZNÓW!

2.
Z wierzchu masz być skałą,
Ma się żar w niej tlić.
Każdy bój zwyciężysz,
Zawsze tak ma być.
Dziś gdy widzę was nie dobrze mi,
Lecz wytężcie wreszcie słuch:
MĘŻCZYZN Z WAS WKRÓTCE SAM ZROBIĘ ZNÓW!

3.
- Co chwila coś zatyka mnie.
- Ja ostatnio czuję dreszcze.
- Nie raz z w-fu wiałem, byłem kłam~
- Ten gość dał im nieźle w kość.
- Może mnie nie przejrzał jeszcze.
- Nie chodziłem na pływalnię, to był błąd!

Ref. :
Musicie być jak szalona rzeka.
Jak tajfun, który obali mur!
A równocześnie tak tajemniczy
Jak księżyc, co wygląda tu zza chmur!

4.
Blisko już do walki,
Naprzód gna ten czas.
Tylko twardy rozkaz,
Łączy mnie i was.
Lepiej odejdź, bo
Dla ciebie brak
Miejsca, więc gnaj stąd co tchu.
Z ciebie nic nie da się zrobić tu!

Ref. :
Musicie być jak szalona rzeka.
Jak tajfun, który obali mur!
A równocześnie tak tajemniczy
Jak księżyc, co wygląda tu zza chmur! x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 3 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim