0
0

Ptak na drucie (Bird On The Wire) Maciej Zembaty

B7Jak Eptak na drB7ucie
jak pEijak w nocnym chórze   A 
PróboEwałem na swój sposób     B7  
być woElny      A  E  B7  
Jak robEak na wędceB7  
jak rEycerz w jakiejś
starej ksAiędze
ZachowałEem dla wolności   B7  
swe choErągwie           A  E  B7  

JeżAeli bywałem nie miły    E 
Mam nadziejęF#m że już wybaczyłaś          E 
JeAżeli nawet kłamałem  E 
Wiesz że ciebieF#m oszukać nie chciałem       B7  

EJak martwy noworodek jak bestia ostrym rogiem
Rozdzierałem każdego kto się zbliżał
Lecz przysięgam na tę pieśń i na wszystko co czyniłem żle
Że dla ciebie me grzechy naprawię

Zobaczyłem żebraka wspartego na drewnianej kuli
Rzekł do mnie : nigdy nie żądaj za wiele
A piękna dziewczyna w drzwiach ciemnych stojąca
Zawołała hej dlaczego nie prosisz o więcej o więcej


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 5 votes
contributions:
szesnasty
szesnasty
anonim