Gdziekolwiek - przy tobie Maciej Miecznikowski
Lyrics
Gdziekolwiek byś szła,
Pogoda czy mgła,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
W nocy czy w dzień,
Zawsze jak cień,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Gdy nie chcesz wśród burz
Samotna być już,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
W nocy czy w dzień,
Zawsze jak cień,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Bo przy tobie pełnię na zawsze straż,
Przy tobie będę już cały czas.
Jak dobry duch twój, jak anioł stróż.
Nad tobą czuwać chcę już.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Pogoda czy mgła,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
W nocy czy w dzień,
Zawsze jak cień,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Gdy nie chcesz wśród burz
Samotna być już,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
W nocy czy w dzień,
Zawsze jak cień,
Zawołaj mnie, a będę przy tobie.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Bo przy tobie pełnię na zawsze straż,
Przy tobie będę już cały czas.
Jak dobry duch twój, jak anioł stróż.
Nad tobą czuwać chcę już.
Nie musisz się już bać,
Nie może się nic stać.
Nie zmieni się już nic.
Przy tobie chcę wciąż iść.
Przy tobie będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
Będę gdy nie daje ci nikt szans.
Będę znów, gdy powraca twój strach.
Będę gdy nadziei ci już brak.
Będę znów wciąż tak blisko co dnia.
contributions: