Luty `89 Maciej Maleńczuk&Wojciech Waglewski
Lyrics
W lutym tak pięknie zachodzi Słońce,
Że piękniejszy chyba tylko wschód
Tak mocne są drzewa, tak piękne dziewczęta
Długie cienie rzucają na bruk
Długie cienie rzucają na bruk
Na rogu Floriańskiej znów grają cyganie
szatańskie nasienie, jakże pięknie grają
Pijani spod Żywca kieszeń za kieszenią
szukając wypłaty słuchają
szukając wypłaty słuchają
Dziś puściej w kawiarniach
Bardziej w domu obiady
Przy ścianie darmowy narkoman przemyka
Milicjantów aż czterech...
Którego dziś mamy?
Znowu rocznica.
Znowu rocznica.
Drżąc sączy się sobota, dziś sklepy zamknięte
Przed barem tępo liczy się wycieczka
W obcisłych spodniach młode panny z wózkami
strzelają oczami
strzelają oczami.
Na Floriańskiej w sabas szczur przebiegnie kanałem
Schizofrenia z bruku twarzyczkami mruga
Banalne melodia pięknie grają cyganie
Sączy się życia struga
Sączy się życia struga
Że piękniejszy chyba tylko wschód
Tak mocne są drzewa, tak piękne dziewczęta
Długie cienie rzucają na bruk
Długie cienie rzucają na bruk
Na rogu Floriańskiej znów grają cyganie
szatańskie nasienie, jakże pięknie grają
Pijani spod Żywca kieszeń za kieszenią
szukając wypłaty słuchają
szukając wypłaty słuchają
Dziś puściej w kawiarniach
Bardziej w domu obiady
Przy ścianie darmowy narkoman przemyka
Milicjantów aż czterech...
Którego dziś mamy?
Znowu rocznica.
Znowu rocznica.
Drżąc sączy się sobota, dziś sklepy zamknięte
Przed barem tępo liczy się wycieczka
W obcisłych spodniach młode panny z wózkami
strzelają oczami
strzelają oczami.
Na Floriańskiej w sabas szczur przebiegnie kanałem
Schizofrenia z bruku twarzyczkami mruga
Banalne melodia pięknie grają cyganie
Sączy się życia struga
Sączy się życia struga
contributions: