Co za wieczór się z wolna wyłania Maciej Kossowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Co za wieczór się z wolna wyłania
Każdy ptaszek już o tym wie
Tańczę z tobą jak urzeczony
Serce do serca lgnie

Co za wieczór się z wolna wyłania
To początek miłości mej
Co za wieczór się z wolna wyłania
Czuję się jak millionaire

Mógłbym z tobą tak tańczyć
Przez całą noc
Rośnie we mnie przedziwna
Nieznana moc

Co za wieczór się z wolna wyłania
Czuję to, gdy całuję cię
Co za wieczór się z wolna wyłania
Kiedy do mnie tulisz się

Mógłbym z tobą tak tańczyć
Przez całą noc
Rośnie we mnie przedziwna
Nieznana moc

Co za wieczór się z wolna wyłania
Czuję to, gdy całuję cię
Co za wieczór się z wolna wyłania
Kiedy do mnie tulisz się

Mógłbym z tobą tak tańczyć
Przez całą noc
Rośnie we mnie przedziwna
Nieznana moc

Co za wieczór się z wolna wyłania
Czuję to, gdy całuję cię
Co za wieczór się z wolna wyłania
Kiedy do mnie tulisz się (x4)




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim