Karuzela (Kręcę się) Maciej Balcar
Lyrics
Kręcę się, prędzej i prędzej
Wiruje świat, rozkładam ręce
Kolorów blask wybucha we mnie
Karuzela...(Karuzela)
Kręcę się już nie pamiętam
Od kiedy tak nogi mi spętał
Podstępny wiatr,tańczę w obłoku
Dosięgam gwiazd, dosięgam dna
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Kręcę się, wolę obroty
Niż w miejscu stać, tylko co potem
Gdy stanę na...,na krawędzi świata
I runę w dół, nawet nie wiedząc że spadam
Kręcę się kolejny tydzień
Tak kocham to i tak nienawidzę
Aż skręca mnie,kiedy pomyślę
Czym zacznę swój kolejny dzień
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Korci mnie
Świerzbią mnie dłonie
By skręcić coś
Patrzeć jak płonie
Zakręcić się
Zamknąć w balonie
I kręcić się,
Kręcić się...
Kręcić się...
Wiruje świat, rozkładam ręce
Kolorów blask wybucha we mnie
Karuzela...(Karuzela)
Kręcę się już nie pamiętam
Od kiedy tak nogi mi spętał
Podstępny wiatr,tańczę w obłoku
Dosięgam gwiazd, dosięgam dna
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Kręcę się, wolę obroty
Niż w miejscu stać, tylko co potem
Gdy stanę na...,na krawędzi świata
I runę w dół, nawet nie wiedząc że spadam
Kręcę się kolejny tydzień
Tak kocham to i tak nienawidzę
Aż skręca mnie,kiedy pomyślę
Czym zacznę swój kolejny dzień
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Kręcę się
Zawirował cały świat
Nie,nie wykręcę się
Tylko teraz jestem wart
Kilku swoich łez
Korci mnie
Świerzbią mnie dłonie
By skręcić coś
Patrzeć jak płonie
Zakręcić się
Zamknąć w balonie
I kręcić się,
Kręcić się...
Kręcić się...
contributions: