Bądź jak... Maciej Balcar

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Spadłaś na mnie tak jak deszcz Twoją wilgoć spijać chce i kąpać się – bądź jak deszcz
Spadłaś na mnie tak jak głaz uderzyła Twoja twarz cały czas - bądź jak głaz

Bądź jak sieć co ciągnie z dna przed siebie leć bądź jak ptak bądź jak deszcz bądź jak głaz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz

Spadłaś na mnie tak jak sieć zamotałaś w sobie gdzieś wyciągnęłaś na swój brzeg - bądź jak sieć
Spadłaś na mnie nagle tak i choć skrzydeł nam brak poleć ze mną - bądź jak ptak

Bądź jak deszcz co się nie kończy bądź jak głaz co wciąż się toczy bądź jak deszcz bądź jak głaz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz

Bądź jak sieć co ciągnie z dna przed siebie leć bądź jak ptak bądź jak deszcz bądź jak głaz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz

Spadłaś na mnie tak jak deszcz Twoją wilgoć spijać chce i kąpać się – bądź jak deszcz
spadłaś na mnie nagle tak i choć skrzydeł nam brak poleć ze mną - bądź jak ptak

Bądź jak sieć co ciągnie z dna przed siebie leć bądź jak ptak bądź jak deszcz bądź jak głaz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz jeszcze raz





Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim