Lipka Łysa Góra

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

Nie byli to ptaszkowie
Ale trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie

Jeden mówi: „Tyś moja”
Drugi mówi: „Jak Bóg da”
A trzeci mówi: „Moja najmilejsza,
Czemu jest mi tak smutna?”
A trzeci mówi: „Moja najmilejsza,
Czemu jest mi tak smutna?”

„Jakże nie mam smutna być?
Za starego każą iść
Czasu tak niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być!”
Czasu tak niewiele
Jeszcze dwie niedziele
mogę miły z Tobą być!”

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce, na tej zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
A na tej lipce, na tej zieloniutkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają

Nie byli to ptaszkowie
Ale trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim