Nad obłoki (Jacek Lech) Lucyna Owsińska
Lyrics
Biegną lata, rok za rokiem
Dni, jak ptaki -niepokoje
Czas otulił tylko mrokiem
Jeszcze ciepłe ślady twoje
Do mnie droga ci znajoma
Ciągle myślę o tym skrycie
Co odchodzi, może wróci
I odmieni moje życie
Stare listy i marzenia
To co było, czego nie ma
Stare listy i marzenia
To co było, to co było
Czego nie ma
Czy pamiętasz jak z jabłoni
Na różowo mi wróżyłaś
Jak na sercu, tak na skroni
Tamtą wróżbę zaczyniłaś
Przecież zawsze sam mówiłeś
Że pójdziemy w inne światy
To dlaczego zostawiłeś
Owinięte w papier kwiaty
Ja te kwiaty zasuszyłam
W tomie listów napisanych
Czy pamiętasz, jak mówiłaś
To dla ciebie mój kochany
Stare listy i marzenia
To co było, czego nie ma
Stare listy i marzenia
To co było, to co było
Czego nie ma
Dni, jak ptaki -niepokoje
Czas otulił tylko mrokiem
Jeszcze ciepłe ślady twoje
Do mnie droga ci znajoma
Ciągle myślę o tym skrycie
Co odchodzi, może wróci
I odmieni moje życie
Stare listy i marzenia
To co było, czego nie ma
Stare listy i marzenia
To co było, to co było
Czego nie ma
Czy pamiętasz jak z jabłoni
Na różowo mi wróżyłaś
Jak na sercu, tak na skroni
Tamtą wróżbę zaczyniłaś
Przecież zawsze sam mówiłeś
Że pójdziemy w inne światy
To dlaczego zostawiłeś
Owinięte w papier kwiaty
Ja te kwiaty zasuszyłam
W tomie listów napisanych
Czy pamiętasz, jak mówiłaś
To dla ciebie mój kochany
Stare listy i marzenia
To co było, czego nie ma
Stare listy i marzenia
To co było, to co było
Czego nie ma
contributions: