Kto kupi szczęście Lucyna Owsińska
Lyrics
Już nie słońcem, nie powietrzem
Ledwie kroplą łzy na rzęsie- jesteś
Czemu odejść nie chcesz szczęście
Jak ćma o szyby
W mej pamięci ciągle tłuczesz się
Jak grosz fałszywy
Niklowanym blaskiem nęcisz mnie
Z dachu spoglądasz
Potem biegniesz za próg złoto zapalasz głów
Znów zmywasz barwy z moich snów
Nasze szczęście nie zdarzone
Ciągle wierzy w nas
A nam dwojgu w różne strony umknął czas
Trzeba zrobić coś z tym szczęściem
Komuś sprzedać, dać
Niechaj wreszcie znajdzie miejsce bliżej gwiazd
No kto da więcej
Trochę szczęścia przecież przyda się
Kto kupi szczęście
Choć, jak motyl żyje jeden dzień
Niewiele warte
Ale zawsze to coś, jeden dzień, jedna noc
Może znów je kupisz ty
Może znów je kupisz ty, znów kupisz ty
Ledwie kroplą łzy na rzęsie- jesteś
Czemu odejść nie chcesz szczęście
Jak ćma o szyby
W mej pamięci ciągle tłuczesz się
Jak grosz fałszywy
Niklowanym blaskiem nęcisz mnie
Z dachu spoglądasz
Potem biegniesz za próg złoto zapalasz głów
Znów zmywasz barwy z moich snów
Nasze szczęście nie zdarzone
Ciągle wierzy w nas
A nam dwojgu w różne strony umknął czas
Trzeba zrobić coś z tym szczęściem
Komuś sprzedać, dać
Niechaj wreszcie znajdzie miejsce bliżej gwiazd
No kto da więcej
Trochę szczęścia przecież przyda się
Kto kupi szczęście
Choć, jak motyl żyje jeden dzień
Niewiele warte
Ale zawsze to coś, jeden dzień, jedna noc
Może znów je kupisz ty
Może znów je kupisz ty, znów kupisz ty
contributions: