Na głos niewypowiedziane Lorein

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Głośny strzał
i bieg bez tchu
ideałów garść
i świat u stóp
minął rok
dwa i pół
rzeczywistość tnie
zwala z nóg

I mija czas
z każdym wdechem
mniej go mam
choć za mną setki prób
tak bardzo żal
niewypowiedzianych słów
i marzeń rzucanych w piach

Leżę sam
z brakiem snu
wynajęty kąt
miałem mieć swój
kolejny rok
nie przyniósł nic
monotonii moc
tłumi krzyk

I mija czas
z każdym wdechem
mniej go mam
choć za mną setki prób
tak bardzo żal
niewypowiedzianych słów
i marzeń rzucanych w piach




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim