Balujemy Long

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Styczeń pierwszy, drugi, trzeci
Jak ten czas dziś szybko leci
Już nie wiemy, co nas kręci
Niech balują wszyscy święci
A gdy zaczną się zabawy
Wstaną Ci, co grzeją ławy
Taniec w klubie-to ma sens
Przecież to nie You Can Dance

Kiedy wreszcie zrozumiecie
Co najlepsze jest na świecie
Nie piosenki o kobiecie ani gadki o facecie
Nie czekajcie, co się stanie
Czas na balowanie

Nic nie jemy, nie pijemy
I robimy to, co chcemy
Tak się właśnie ładujemy
My po prostu balujemy x2

I nie ważne, w jakim klubie
Byle robić to, co lubię
Lubię patrzeć na panienki
Lubię muzę z pierwszej ręki
Fajnie, kiedy coś się dzieje
Kiedy Dj tak szaleje
Kiedy barman piwo leje
Kiedy cały klub się chwieje

Czy już wreszcie rozumiecie
Co najlepsze jest na świecie
Te kobietki na parkiecie
I ten kacyk po balecie
Pierwsze niedopite wino
I ta noc z dziewczyną

Tak...

Nic nie jemy, nie pijemy
I robimy to, co chcemy
Tak się właśnie ładujemy
My po prostu balujemy x3




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim