Mieszkańcy słońc wygasłych Lidia Stanisławska
Lyrics
Tyle w górze gwiazd
Dających, zimny, pulsujący blask
Są jak srebrny piach
Który w klepsydrze mierzy ludziom czas
Kiedy patrzę w niebo
Raz z lękiem, a raz z gniewem
Zastanawiam się
Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można tak w samotności zostać
Kto na złocie śpi
Niech się nie boi, co to pychy smak
A kto bawi się
Nie musi wiedzieć jak smakuje łza
Kiedy patrzysz z nieba
Na tygiel zwany Ziemią
Zastanawiasz się
Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można tak w samotności zostać
Więc słuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, zwykły strach
Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas!
Dających, zimny, pulsujący blask
Są jak srebrny piach
Który w klepsydrze mierzy ludziom czas
Kiedy patrzę w niebo
Raz z lękiem, a raz z gniewem
Zastanawiam się
Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można tak w samotności zostać
Kto na złocie śpi
Niech się nie boi, co to pychy smak
A kto bawi się
Nie musi wiedzieć jak smakuje łza
Kiedy patrzysz z nieba
Na tygiel zwany Ziemią
Zastanawiasz się
Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można tak w samotności zostać
Więc słuchaj nas, słuchaj nas
Mieszkańców słońc wygasłych
Wprawiłeś w ruch cały świat
Ruszyłeś jednym gestem
Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, ludzki strach
Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas, słuchaj nas
Wołamy Cię z ciemności
To woła lęk, zwykły strach
Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas!
contributions: