Sen z łemkowskiej wioski (Ballada o łemkowskiej wiosce) Leszek Kopeć
Lyrics and guitar chords
-
2 favorites
Wędrowałem Beskidu krainą
Leśne ścieżki miałem za siostry
Pośród drzew odnalazłem mój spokój
I zginęły gdzieś wszystkie kłopoty
Gdy raz szedłem leśnymi ścieżkami
Pośród lasów trafiłem do wioski
Wszystko prawie już chwastem zarosło
W jedynej chacie zostałem na nocleg
Gdzie stąd odeszli ludzie, którzy piekli chleb?
Gdzie są ich pieśni czemu zamarł w cerkwi śpiew?
Gdzie dym z kominów studziennych żurawi skrzyp?
Pozostała pustka czasem echa tamtych dni
Tamtych dni, tamtych dni
Gdy zasnąłem to dręczyły mnie koszmary
Widziałem postacie z Łemkowskiej wioski
Coś szeptały ręce do mnie wyciągały
Na ustach zamarł im krzyk bezsilności
Gdzie stąd odeszli...
Am
Leśne ścieżki miałem za siostry
Am
Pośród drzew odnalazłem mój spokój
Dm
I zginęły gdzieś wszystkie kłopoty
E
Gdy raz szedłem leśnymi ścieżkami
Pośród lasów trafiłem do wioski
Wszystko prawie już chwastem zarosło
W jedynej chacie zostałem na nocleg
Gdzie stąd odeszli ludzie, którzy piekli chleb?
Am
Dm
E
Am
Gdzie są ich pieśni czemu zamarł w cerkwi śpiew?
Am
Dm
E
Am
Gdzie dym z kominów studziennych żurawi skrzyp?
Am
Dm
E
Am
Pozostała pustka czasem echa tamtych dni
Am
Dm
E
F
Tamtych dni, tamtych dni
Dm
Am
Gdy zasnąłem to dręczyły mnie koszmary
Widziałem postacie z Łemkowskiej wioski
Coś szeptały ręce do mnie wyciągały
Na ustach zamarł im krzyk bezsilności
Gdzie stąd odeszli...
contributions:
-
HalaCharakterystyka łemków w jednej piosence---MISTRZOSTWO