Hejnał wiosenny Leszek Długosz

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
zielona leszczyna zieleni się trzcina
dzwonią dzwonią ptaki że to się zaczyna
hardzieją chłopaki pięknieją dziewczyny
przyznaj no się wiosno z twojej to przyczyny

wiosenko wiosenko cóżeś ty za pani
mrugniesz błyśniesz świśniesz sami zakochani
sami zakochani znowu w twej urodzie
w niebie co się chwieje w twej wiosennej wodzie

wiosenko za progiem ty już do nas przychodź
z twej nadziei nutą z zieloną muzyką
i co w sercach ciemne gorzkie i zatrute
ty to raz już rozkurz ucisz porozkruszaj

my już tak tą zimą długą skołowani
sami już nie wiemy co bardziej kochamy
czy pod powiekami sny o tobie własne
czy kwitnących tarnin twe welony jasne

ty wiosno budź w gałęziach szyn
po drogach Polska jak niech rozlega się twój jasny dzwon
w martwe ulice poleć miast i skrzydłem wiatru w okna bij
kto zwątpił i bez wiary kto w drętwocie serca tkwi od lat
twego powrotu słysząc pieśń niech rzeknie jest

oto jest dzień oto jest czas
do szczęścia nas ten raz choć raz
odwagi niech nie zbraknie nam

oto jest dzień oto jest czas
wysoko w niebo trąbko rwij
nadziei nowej hejnał graj




Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim