0
0

Piosenka o postkomunie Leszek Czajkowski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
    1 favorite
Oni są tam, gdzie swąd zaszczytów czuć     Em Bm D Em
Lustracji się jak psy kamienia boją        G D Am B7
Potrafią w głos na wiarę naszą pluć        Am Em B7 C
Lecz widział Bóg nie takich już gierojów   Am Em E0 B7 Em

Oni wpajali przez lat dziesiątki w nas
Że przetrwa ten kto strój ma niewolnika
Że warto jest polubić bicie w twarz
A strzec się trzeba prawdy i barykad

Dziś na powszedni lewo starcza chleb       G D
A wolność drży przed tępą chamów siłą      Am Em B7
Komuna znów podnosi hardo łeb              G D
Zmieniło się tyle, a nic się nie zmieniło  Am Em E0 B7 Em

Oni żonglują hasłami raz po raz
Takimi jak otwarcie na Europę
I piszą wciąż na murach: „jude raus!”
By poznał świat polaczków złych ciemnotę

Oni trzymają tu gazet plik za pysk
Na smyczy ich jest prawo i kultura
Złodziejskie spółki ogromny dają zysk
I w zdrowiu trwa esbecka agentura

Dziś na powszedni lewo starcza chleb
A wolność drży przed tępą chamów siłą
Komuna znów podnosi hardo łeb
Zmieniło się tyle, a nic się nie zmieniło

Dziś na powszedni ledwo starcza chleb
A wolność drży przed chamów władzą próżną
Komuna znów podnosi hardo łeb
Urwijmy go nim stanie się za późno


Rate this interpretation
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim