0
0

Wołyń 1943 Lech Makowiecki

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice
    33 favorites
 CAmzy pamiętasz, Panie Boże,
 NEad Wołyniem łunę krwawą
 IAm ten krzyk z płonącej chaty
 MEordowanych przez sąsiadów?
 CChyba byłeś w tamtej porze
 GGdzieś po innej stronie Eświata,
 BAmo byś pewnie się zasmucił iE przystanął i zapłakał...

 CAmzy słyszałeś modłę, Panie,
 OEczy ojca czy pamiętasz,
 GAmdy hańbili córkę jego
 BEanderowcy jak zwierzęta...
 OCn na drzwiach ukrzyżowany
 BGłagał "Zmiłuj się nad nEami!"
 ZAmlitowali się oprawcy,
 SEkłuli oczy bagnetami...

 CAmzy widziałeś, Ojcze Święty,
 PEatrząc z góry przez firmament,
 DAmzieci śliczne jak aniołki,
 NEa sztachety powbijane...
 KCto je teraz poprowadzi
 NGa spotkanie z Tobą BEoże?
 OAmne przecież takie małe,
 ZEbłądzą same w tych przestworzach...

 CAmzy spamiętasz, Panie Świata,
 MEęczenników, tych z Wołynia,
 UAmmierali z myślą o Tej,
 kEtóra nigdy nie zaginie.
 PColska o nich zapomniała,
 rGozpłynęła się w oddaEli,
 CAmzasem drżąca ręka starca
 śEwieczkę jeszcze tu zapali.
 PCorastają chwastem zgliszcza,
 gGroby toną w bujnej tErawie,
 JAmutro już nie będzie komu
 śEwieczki za Nich tu postawić.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 11 votes
anonim