Ostatni żywy człowiek Lech Makowiecki
Lyrics
Czas zwalnia czas,
oddechy liczę bez nich nie ma mnie,
wiem dobrze wiem,
nie wiele ich zostało spalam się.
Nic wielkie nic,
pochłania wszystko dobre wszystko złe,
noc wszędzie noc
zamykam oczy i zapadam się
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich, nie ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro ,
liczył czas.
Czas stanął czas,
cud się nie zdazył, kończy mi się tlen,
żal trochę żal,
odchodzę cicho tam, gdzie wieczny sen.
Nic wielkie nic,
już nie ma ani dobrych ani złych,
sam zostałem sam,
ostatni żywy człowiek, jedna myśl.
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich nie, ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro,
liczył czas.
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich nie, ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro,
liczył czas, liczył czas.
oddechy liczę bez nich nie ma mnie,
wiem dobrze wiem,
nie wiele ich zostało spalam się.
Nic wielkie nic,
pochłania wszystko dobre wszystko złe,
noc wszędzie noc
zamykam oczy i zapadam się
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich, nie ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro ,
liczył czas.
Czas stanął czas,
cud się nie zdazył, kończy mi się tlen,
żal trochę żal,
odchodzę cicho tam, gdzie wieczny sen.
Nic wielkie nic,
już nie ma ani dobrych ani złych,
sam zostałem sam,
ostatni żywy człowiek, jedna myśl.
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich nie, ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro,
liczył czas.
Jak to się stało, że się stało,
nie ma już ich nie, ma już nas,
kto będzie jutro,
kto będzie jutro,
liczył czas, liczył czas.
contributions: