Czterdziesty Czwarty Lech Makowiecki
Lyrics and guitar chords
-
3 favorites
kapodaster na 3 progu.
Zbudził mnie nad ranem własny krzyk
Serce biło jak szalon
Takiej ciszy nie u
Sen koszmarny wracał... Wracał strach
Wielki ogień nad Warszawą
I walący się
Choć w czter
Tłum bezbronny, za nim czołgi...
Trupie czaszki i sukienek biel...
Słońce w oczy... Łza się toczy...
Ten ostatni pocisk trafi w cel!
Garść nabojów po harcerzu...
Padł przed chwilą... Niepotrzebne mu...
Barykada cała w ogniu...
Smród kanałów kradnie resztki tchu!
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko oni... Bóg to wie...
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas
Żyją wciąż... Bo żyją w nas...
Em
Tamtej nocy nie zapomnęZbudził mnie nad ranem własny krzyk
C
Serce biło jak szalon
D
e..Takiej ciszy nie u
C
słyszy nikt.. Em
Em
Tamtej nocy już nie spałemSen koszmarny wracał... Wracał strach
C
...Wielki ogień nad Warszawą
D
...I walący się
C
na głowy dach... Em
C
Czy było, jak w mym śnD
ie?C
Wiedzą tylko oni... Bóg to D
wie...Choć w czter
G
dziestym czwartym stanął czas D
C
Żyją wciąż... Bo żyją w nas...Em
Tłum bezbronny, za nim czołgi...
Trupie czaszki i sukienek biel...
Słońce w oczy... Łza się toczy...
Ten ostatni pocisk trafi w cel!
Garść nabojów po harcerzu...
Padł przed chwilą... Niepotrzebne mu...
Barykada cała w ogniu...
Smród kanałów kradnie resztki tchu!
Czy było, jak w mym śnie?
Wiedzą tylko oni... Bóg to wie...
Choć w czterdziestym czwartym stanął czas
Żyją wciąż... Bo żyją w nas...
contributions: